Boeing
Któż z nas nie zna nazwy „Boeing„? Gdy ją usłyszymy przed oczami staje nam ogromny jumbo jet startujący z płyty lotniska. Jednak Boeing to nie tylko samoloty pasażerskie, chociaż to od nich wszystko się zaczęło.
Firma powstała w 1916 roku w Seattle (USA) i początkowo nosiła nazwę „Aero Products Co.”, dopiero w rok później przyjęła nazwisko jednego z współzałożycieli – Williama Boeinga. Początkowo produkowała ona małe samoloty cywilne (takie jak pierwszy wyprodukowany model – B&W Seaplane), później zaczęła powiększać swoje maszyny, by były zdolne przewozić większą ilość osób i towarów (między innymi listów i przesyłek pocztowych).
Wraz z nastaniem II wojny światowej Boeing zaangażował się w produkcję militarną. Z fabryk firmy pochodziły głównie bombowce takie jak B-17, B-29 „latająca superforteca” (to z tych maszyn zrzucono bombę atomową na Hiroshimę) czy B-47. Po wojnie, gdy dochody firmy spadły ratowała się ona przerabiając część z już wyprodukowanych bombowców na samoloty transportowe i latające cysterny. Zakończenie wojny nie oznaczało jednak przerwania prac na polu militarnym. Już w latach czterdziestych Boeing rozpoczął prace nad zastosowaniem silników odrzutowych w swoich samolotach. Jedną z maszyn, która jest owocem tych prac, jest B-52 – sąmolot, który zadebiutował w 1952 roku, a który jest używany przez armię Stanów Zjednoczonych do dziś. Wtedy też Boeing rozpoczął produkcję śmigłowców.
Kolejny etap rozwoju firmy jest jeszcze ciekawszy. Otóż ten producent samolotów zaangażował się w amerykański projekt podboju kosmosu. Wyprodukował on sondy Lunar Orbiter, a także pierwszy człon rakiety Saturn (która to wyniosła, po raz pierwszy w historii, człowieka na powierzchnię Księżyca). Jednak Boeing do dziś najbardziej znany jest jako producent samolotów pasażerskich. Takie modele jak B707 (pierwszy dalekodystansowy samolot firmy), B727 czy B747 „jumbo jet” przyniosły amerykańskiemu producentowi ogromne wpływy do budżetu. Po wielu wzlotach (lata 80) i upadkach (głównie lata 70, ale również koniec lat 90) Boeing pozostaje symbolem transportu lotniczego. Dość powiedzieć, że oznaczenie jednego z modeli – „jumbo jet” – weszło na stałe do potocznego języka i wykorzystywane jest do opisu wszystkim wielkich samolotów pasażerskich. Także tych wyprodukowanych przez konkurencję.